Trasa:
Kuźnice - szlak niebieski - Polana Kalatówki - szlak niebieski - Hala Kondratowa - szlak niebieski - Przełęcz Kondracka - szlak niebieski - Hala Kondratowa - szlak niebieski - Kuźnice
1 - Polana Kalatówki z widocznymi Myślenickimi Turniami i Kasprowym Wierchem
2 - Hotel Górski na Kalatówkach
3 - Widok z Kalatówek na wagonik kolejki na Kasprowy Wierch
4 - Polana Kalatówki z Myślenickimi Turniami i Kasprowym Wierchem
5 - Polana Kalatówki
6 - Schronisko na Hali Kondratowej
7 - Hala Kondratowa
8-9 - Na szlaku na Przełęcz Kondracką, w tle skały Zawratu Kasprowego
10 - Giewont
11 - Siodło
12 - Zawrat Kasprowy i Myślenickie Turnie
Trasa ta na całej długości należy z pewnością do najpopularniejszych w Tatrach, a dzieje się to za sprawą dwóch schronisk po drodze, łagodnie poprowadzonej ścieżki i oczywiście Giewontu. Przyznać jednak należy, że poza Kalatówkami (z których roztacza się piękny widok) i oczywiście samą Przełęczą Kondracką, szlak nie należy do atrakcyjnych, co jest potwierdzenie mojej teorii o tym, że najpopularniejsze szlaki niekoniecznie są najpiękniejsze.
Sama Hala Kondratowa w żaden sposób nie może równać się z Halą Pisaną, Polaną Chochołowską, czy Polaną Kopieniec. Ma jednak malutkie schronisko, wokół którego rozsiadają się tłumy nie mieszczące się w środku budynku. A ponadto przy schronisku przebiega najłatwiejsze podejście na Giewont. Od razu jednak trzeba zaznaczyć, że szlak ten w żaden sposób nie może równać się z drogą wiodącą przez Grzybowiec. Widok ze szlaku jest ograniczony do najbliższego otoczenia Doliny Kondratowej.
Widoku z Przełęczy zachwalać szczególnie nie trzeba: na wyciągnięcie ręki jest wierzchołek Giewontu, po przeciwnej stronie bulwiasta Kopa Kondracka, a dookoła inne szczyty. Nic więc dziwnego, że miejsce to jest dla większości osób punktem przystankowym - można tu odetchnąć po podejściu kilkuset metrów, nacieszyć oczy widokami i nabrać sił do dalszej wędrówki.
Trasa ta na całej długości należy z pewnością do najpopularniejszych w Tatrach, a dzieje się to za sprawą dwóch schronisk po drodze, łagodnie poprowadzonej ścieżki i oczywiście Giewontu. Przyznać jednak należy, że poza Kalatówkami (z których roztacza się piękny widok) i oczywiście samą Przełęczą Kondracką, szlak nie należy do atrakcyjnych, co jest potwierdzenie mojej teorii o tym, że najpopularniejsze szlaki niekoniecznie są najpiękniejsze.
Sama Hala Kondratowa w żaden sposób nie może równać się z Halą Pisaną, Polaną Chochołowską, czy Polaną Kopieniec. Ma jednak malutkie schronisko, wokół którego rozsiadają się tłumy nie mieszczące się w środku budynku. A ponadto przy schronisku przebiega najłatwiejsze podejście na Giewont. Od razu jednak trzeba zaznaczyć, że szlak ten w żaden sposób nie może równać się z drogą wiodącą przez Grzybowiec. Widok ze szlaku jest ograniczony do najbliższego otoczenia Doliny Kondratowej.
Widoku z Przełęczy zachwalać szczególnie nie trzeba: na wyciągnięcie ręki jest wierzchołek Giewontu, po przeciwnej stronie bulwiasta Kopa Kondracka, a dookoła inne szczyty. Nic więc dziwnego, że miejsce to jest dla większości osób punktem przystankowym - można tu odetchnąć po podejściu kilkuset metrów, nacieszyć oczy widokami i nabrać sił do dalszej wędrówki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz