Do czeskiego Nachodu leżącego tuż przy samej granicy łatwo dotrzeć z sąsiadującej z nim Kudowy Zdroju regularnymi połączeniami autobusowymi obsługiwanymi przez czeskiego przewoźnika CDS Nachod. Kursów jest wystarczająco dużo, a rozkłady znajdują się na przystankach w Kudowie. Nic więc tylko jechać i to niekoniecznie na zakupy.
Kilkanaście minut piechotą od dworca autobusowego w Nachodzie znajduje się górujący nad miastem zamek. Jego sylwetkę widać z rynku i okolicznych uliczek. Bez problemu można więc do niego trafić.
Do zwiedzania udostępnione są wnętrza zamkowe, ogrody, a także tarasy widokowe wraz z wieżą. Wejść można także do podziemi, chociaż prawdę powiedziawszy nic szczególnie interesującego tam nie ma. Wnętrza zwiedza się w grupach z przewodnikiem w ramach trzech tras. Każda z tras płatna jest osobno, więc w zależności od chęci i ilości dostępnego czasu można wybrać się na wszystkie trzy lub tylko jedną. Warto oczywiście zdecydować się na całość, przy czym w takim wypadku najlepiej przyjść do zamku odpowiednio wcześnie tak, by starczyło na wszystko czasu. Zwiedzanie odbywa się w ustalonych godzinach, a pomiędzy poszczególnymi trasami są przerwy, co sprawia, że na całość wnętrz trzeba poświęcić jakieś trzy godziny.
Przewodnik mówi oczywiście po czesku, ale przygotowane są też polskojęzyczne informatory opisujące poszczególne oglądane sale. Wnętrza to liczne meble z różnych epok, obrazy, piece kaflowe, w kilku salach ozdobne belkowane sufity i inne elementy wyposażenia. Do najciekawszych, najoryginalniejszych elementów należą: pokój dziecięcy z malutkimi mebelkami, ozdobne dziecięce sanie, podgrzewany wózek dziecięcy, czy przenośna muszla sedesowa wywołująca chyba największe zainteresowanie wśród zwiedzających.
Będąc na zamku konieczne trzeba też wejść na wieżę widokową i tarasy. Rozciąga się z nich piękny widok na Nachod, który z tej perspektywy okazuje się całkiem sporym miastem, a także na otaczające miasto wzgórza. Ominąć nie można także ogrodu zamkowego, który choć mały, to bardzo urokliwy głównie za sprawą otaczającego go żywopłotu, w gąszczach którego ukryte są ławeczki. Trochę taki tajemniczy ogród. Do ogrodu podobnie jak i na pozostałe tereny otaczające zamek wstęp jest wolny.
Będąc na zamku konieczne trzeba też wejść na wieżę widokową i tarasy. Rozciąga się z nich piękny widok na Nachod, który z tej perspektywy okazuje się całkiem sporym miastem, a także na otaczające miasto wzgórza. Ominąć nie można także ogrodu zamkowego, który choć mały, to bardzo urokliwy głównie za sprawą otaczającego go żywopłotu, w gąszczach którego ukryte są ławeczki. Trochę taki tajemniczy ogród. Do ogrodu podobnie jak i na pozostałe tereny otaczające zamek wstęp jest wolny.