Trasa: Karłów - szlak żółty - szlak czerwony - Szczeliniec Wielki - szlak czerwony - szlak żółty - Karłów
1-4 - Szlak prowadzący na Szczeliniec Wielki
5 - Widok na czeską stronę z Wielkich Tarasów
6 - Widok na Pasterkę z Wielkich Tarasów
7 - Wyciąg towarowy na Szczelińcu
8 - Schronisko na Szczelińcu
9 - Wielkie Tarasy
10-13 - Formy skalne na Szczelińcu Wielkim
14 - Skała Małpolud na Szczelińcu
15-17 - Formy skalne na Szczelińcu
18 - Wąwóz Kuchnia
19-31 - Na Szczelińcu
32-34 - Tarasy Południowe nad Karłowem
35 - Widok na Karłów z Tarasów Południowych
36-37 - Na Szczelińcu
38-39 - Zejście ze Szczelińca
40 - Szczeliniec Mały i Wielki
41 - Szczeliniec Wielki i Tarasy Południowe
42-43 - Tarasy Południowe na Szczelińcu
Szczeliniec Wielki wraz z mniejszym i niedostępnym dla turystów Szczelińcem Małym góruje nad Karłowem będącym turystycznym centrum Gór Stołowych. Mimo, że jest on najwyższym szczytem w tym paśmie górskim, to jego wysokość względna nie jest duża, dzięki czemu szczyt dostępny jest dla wszystkich, a wycieczkę na niego można porównać do spaceru w parku.
Z "centrum" Karłowa w kierunku Szczelińca prowadzi zatłoczony deptak z licznymi budkami gastronomicznymi i pamiątkarskimi. Niestety psują one skutecznie klimat tego miejsca, nadając mu charakter bardziej krupówkowy niż górski. Lepiej jest po wejściu szlaku w las, choć i tu nie da się nie zauważyć skutków działalności człowieka w postaci schodów, czy metalowych barierek.
Kilka kroków po osiągnięciu szczytu dociera się do schroniska oraz rozciągających się przy nim tzw. Wielkich Tarasów, z których roztacza się piękny widok na Skalniak, Broumovske Steny znajdujące się po czeskiej stronie oraz Pasterkę poniżej. Ciekawostką jest wyciąg towarowy, który jest jedynym środkiem transportu towarów do schroniska (podobnie jak Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów Polskich w Tatrach nie jest ono dostępne dla samochodu). Tarasy są miejscem obleganym przez turystów i również tu widoczna jest infrastruktura związana z masową turystyką. Tuż za Tarasami znajduje się kasa biletowa do skalnego labiryntu wiodącego przez wierzchołek Szczelińca (uwaga: szlak jest jednokierunkowy, wiec po przejściu labiryntu nie ma możliwości powrotu do schroniska). Trasa zadziwia miejscami takimi jak ciasny skalny przesmyk między skalnymi ścianami, czy zacienione wąwozy Piekło lub Kuchnia o mokrych, pokrytych mchem ścianach. Na końcu szklaku znajdują się przepiękne Tarasy Południowe rozciągające się nad Karłowem i moim zdaniem znacznie ciekawsze od Wielkich Tarasów. Za Wielkimi Tarasami szlak prowadzi w dół do Karłowa.
Na koniec jeszcze kilka słów o samym Karłowie. Jest on maleńką wioską położoną przy Szosie Stu Zakrętów. Mimo dużego ruchu turystycznego komunikacja publiczna jest tu ograniczona do zaledwie kilku kursów dziennie w kierunku Kudowy i Radkowa, a i to tylko w okresie letnim. Inaczej niż w innych równie popularnych miejscowościach górskich, nie działa tu komunikacja busowa (poza busami kursującymi na zasadzie taksówek). Przed wybraniem się tam koniecznie trzeba więc sprawdzić aktualny rozkład jazdy PKS'u w Kłodzku oraz czeskiego CDS Nachod obsługującego ten region tak zwanymi cyklobusami (autobusami przystosowanymi do przewozu rowerów). We wsi są za to sklep spożywczy, restauracje, parkingi i oczywiście kwatery, choć i tych ostatnich również nie jest tak dużo jak można byłoby się spodziewać.
Szczeliniec Wielki wraz z mniejszym i niedostępnym dla turystów Szczelińcem Małym góruje nad Karłowem będącym turystycznym centrum Gór Stołowych. Mimo, że jest on najwyższym szczytem w tym paśmie górskim, to jego wysokość względna nie jest duża, dzięki czemu szczyt dostępny jest dla wszystkich, a wycieczkę na niego można porównać do spaceru w parku.
Z "centrum" Karłowa w kierunku Szczelińca prowadzi zatłoczony deptak z licznymi budkami gastronomicznymi i pamiątkarskimi. Niestety psują one skutecznie klimat tego miejsca, nadając mu charakter bardziej krupówkowy niż górski. Lepiej jest po wejściu szlaku w las, choć i tu nie da się nie zauważyć skutków działalności człowieka w postaci schodów, czy metalowych barierek.
Kilka kroków po osiągnięciu szczytu dociera się do schroniska oraz rozciągających się przy nim tzw. Wielkich Tarasów, z których roztacza się piękny widok na Skalniak, Broumovske Steny znajdujące się po czeskiej stronie oraz Pasterkę poniżej. Ciekawostką jest wyciąg towarowy, który jest jedynym środkiem transportu towarów do schroniska (podobnie jak Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów Polskich w Tatrach nie jest ono dostępne dla samochodu). Tarasy są miejscem obleganym przez turystów i również tu widoczna jest infrastruktura związana z masową turystyką. Tuż za Tarasami znajduje się kasa biletowa do skalnego labiryntu wiodącego przez wierzchołek Szczelińca (uwaga: szlak jest jednokierunkowy, wiec po przejściu labiryntu nie ma możliwości powrotu do schroniska). Trasa zadziwia miejscami takimi jak ciasny skalny przesmyk między skalnymi ścianami, czy zacienione wąwozy Piekło lub Kuchnia o mokrych, pokrytych mchem ścianach. Na końcu szklaku znajdują się przepiękne Tarasy Południowe rozciągające się nad Karłowem i moim zdaniem znacznie ciekawsze od Wielkich Tarasów. Za Wielkimi Tarasami szlak prowadzi w dół do Karłowa.
Na koniec jeszcze kilka słów o samym Karłowie. Jest on maleńką wioską położoną przy Szosie Stu Zakrętów. Mimo dużego ruchu turystycznego komunikacja publiczna jest tu ograniczona do zaledwie kilku kursów dziennie w kierunku Kudowy i Radkowa, a i to tylko w okresie letnim. Inaczej niż w innych równie popularnych miejscowościach górskich, nie działa tu komunikacja busowa (poza busami kursującymi na zasadzie taksówek). Przed wybraniem się tam koniecznie trzeba więc sprawdzić aktualny rozkład jazdy PKS'u w Kłodzku oraz czeskiego CDS Nachod obsługującego ten region tak zwanymi cyklobusami (autobusami przystosowanymi do przewozu rowerów). We wsi są za to sklep spożywczy, restauracje, parkingi i oczywiście kwatery, choć i tych ostatnich również nie jest tak dużo jak można byłoby się spodziewać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz