środa, 1 maja 2013

Gorce: Turbacz z Koninek

























Trasa: Poręba Wielka Koninki - szlak niebieski - Czoło Turbacza - Schronisko pod Turbaczem - szlak zielony - Turbaczyk - zielona ścieżka przyrodnicza - Poręba Wielka Koninki
 
Dzień zaczął się kiepską pogodą - deszcz wiszący w powietrzu i mgła. Nie zapowiadało się więc na jakiekolwiek widoki. Mimo to w Koninkach na parkingu dużo samochodów, ale w końcu był to 1 maja. Na szlaku co i rusz kogoś mijamy. Mijamy też polany, jak można domyślać się ze stojących na nich tablic z panoramami, polany widokowe. Niestety widoczność praktycznie żadna. Ale już na Czole Turbacza chmury zaczęły się rozpływać na boki i ukazała się nie mająca końca Polana Turbacz i Hala Długa. Z Czoła Turbacza widać już też wieżę na Turbaczu stojącą nieopodal schroniska. Pozornie wydaje się, że do schroniska jest jeszcze spory kawałek, ale odcinek ten, zupełnie płaski,  w rzeczywistości pokonuje się bardzo szybko. Przy schronisku tłum ludzi. W samym schronisku raczej pusto - pogoda piękna, więc wszyscy siedzą na zewnątrz. Tatr nie widać, ale i tak widoczność jest znacznie lepsza niż można było oczekiwać. Ładnie, ale muszę szczerze przyznać, że w październiku, w śniegu widok ten zrobił na mnie znacznie większe wrażenie.  
 
Po dłuższym popasie przy schronisku pora ruszać w drogę powrotną. W związku z piękną pogodą zapada decyzja o zmianie planów - ruszamy zielonym szlakiem przez Turbaczyk mocno licząc na ciekawe widoki. Szlak zielony okazuje się być dość stromy, wiedzie praktycznie cały czas lasem pełnym jeszcze zeszłorocznych uschniętych liści, co dodaje mu uroku. Droga do Turbaczyka trochę się dłuży. Gdy w końcu udaje się do niego dotrzeć, pojawia się kolejna porcja mgieł i chmur. Znów nie widać praktycznie nic. Trochę przykro, bo miał to być najciekawszy punkt w drodze powrotnej. Ale mówi się trudno... Ważne, że dzień nie zmarnowany, że Turbacz zdobyty po raz czwarty (a ściślej mówiąc podturbaczowe schronisko zdobyte, bo na sam szczyt już nam się iść nie chciało)...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz